Na czym polega kredyt bez prowizji?

[Artykuł powstał w ramach współpracy z serwisem zadluzenia.com]

Prowizja kredytowa to jeden z głównych kosztów, który składa się na łączny koszt kredytu. W ofertach kilku banków znajdziemy jednak „kredyt bez prowizji”. Na czym polega taka oferta i czy jest opłacalna dla Klientów? Sprawdzamy szczegóły.

 

Czym jest prowizja przy kredycie?

Prowizja to jednorazowa opłata doliczana do kredytu lub pożyczki, związana z jego uruchomieniem, wcześniejszą spłatą lub samym rozpatrzeniem wniosku. Z prowizją spotkamy się zarówno przy kredytach gotówkowych, konsolidacyjnych jak i hipotecznych.

Wyróżniamy następujące rodzaje prowizji:

  • Prowizja za udzielenie kredytu – najczęściej spotykana. Pobierana przez bank w momencie uruchomienia finansowania. Wysokość prowizji za przyznanie kredytu określona jest w tabeli opłat i prowizji konkretnego banku. Może być liczona od wartości przyznanego kredytu lub wyrażona w kwocie stałej.
  • Prowizja za wcześniejszą spłatę. Zgodnie z przepisami, każdy Klient ma prawo do wcześniejszej spłaty zaciągniętego zobowiązania. Bank ma jednak prawo do naliczenia wówczas prowizji za szybszą spłatę.
  • Prowizja za weryfikację wniosku o kredytu – stosunkowo rzadka sytuacja, w której bank lub firma pożyczkowa nalicza dodatkową opłatę za samo rozpatrzenie wniosku kredytowego.

Prowizja od kredytu oraz jej wysokość, regulowana jest w ustawie o kredycie konsumenckim oraz ustawie antylichwiarskiej z 2016 roku. Przepisy precyzyjnie określają maksymalne koszty pozaodsetkowe (do których zalicza się prowizja) w stosunku do łącznej kwoty kredytu.

Czy banki muszą pobierać prowizję?

Dla wielu osób hasło „kredyt bez prowizji” to wyłącznie chwyt marketingowy. Utarł się pogląd, że banki i firmy pożyczkowe muszą naliczać prowizję, żeby móc zarobić na Kliencie. Rzeczywistość jest jednak inna. Banki mogą pobierać prowizję, ale nie mają takiego obowiązku. Wszystko zależy od indywidualnej polityki kredytowej danej instytucji. W praktyce prowizja naliczana jest przy większości kredytów i stanowi główny zarobek banku. Część banków świadomie decyduje się na rezygnację z prowizji licząc, że w ten sposób przyciągną do siebie większą liczbę Klientów.

Kredyt bez prowizji – na czym polega?

Osoby szukające dodatkowej gotówki z pewnością natrafiły na oferty kredytu bez prowizji. Na czym dokładnie polega taki produkt? Kredyt bez prowizji to kredyt, w którym bank nie pobiera prowizji za jego udzielenie. Klient płaci wówczas wyłącznie odsetki i inne koszty dodatkowe, takie jak ubezpieczenie czy opłatę przygotowawczą.

Często oferta kredytu bez prowizji to promocja ograniczona w czasie. Po upływie czasu promocji, bank wraca do tradycyjnych opłat. Zdarza się, że kredytodawca nie nalicza prowizji tylko nowym Klientom, a czasami korzystna oferta skierowana jest wyłącznie do dotychczasowych Klientów banku. Wszystko zależy od konkretnej oferty danej instytucji finansowej.

Czy kredyt bez prowizji zawsze się opłaca?

Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Przy porównywaniu kredytu warto korzystać z internetowych porównywarek, które bezpłatnie wskazują korzystne oferty.

Brzmi to bardzo zachęcająco – wystarczy znaleźć ofertę kredytu bez prowizji, a zaoszczędzimy przynajmniej kilkaset złotych. Pamiętajmy jednak, że bank także chce zarobić na swojej działalności. Przed zaciągnięciem kredytu warto prześledzić wszystkie pozostałe koszty: odsetki, ubezpieczenie, opłaty przygotowawcze i inne koszty pozaodsetkowe. Może się okazać, że proponowany kredyt faktycznie jest bez prowizji, ale bank wymaga zawarcia umowy ubezpieczenia, które przewyższa wartość prowizji.

Możemy również porównywać oferty na własną rękę. Wystarczy wówczas zwrócić uwagę na RRSO, czyli parametr, w którym uwzględniony jest cały koszt kredytu (łącznie z marżą, prowizją i opłatą przygotowawczą). Zasada jest prosta – im niższe RRSO, tym tańszy jest kredyt. Zamiast więc na brak prowizji, warto zwracać uwagę na łączny koszt kredytu, czyli właśnie rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. Porównujmy jednak RRSO poszczególnych kredytów dla konkretnych kwot i okresu spłaty. Może się okazać, że rzeczywista stopa rocznego oprocentowania dla naszego kredytu znacznie odbiega od tej wskazanej w przykładzie reprezentatywnym.

W przypadku kredytu hipotecznego, często nienaliczanie prowizji powoduje podwyższenie marży, co przekłada się na jego całościowy koszt. Im wyższa marża, tym droższy jest nasz kredyt. Przy kredycie bez prowizji często doliczana jest również wysoka opłata przygotowawcza – jej koszt może wynosić nawet kilkaset złotych.

Prowizja od kredytu – ile wynosi?

Wysokość prowizji może być stała lub procentowa – nie ma jednoznacznych przepisów wskazujących na to, w jaki sposób ma być ona naliczania. Dlatego banki zawsze stosują jedną z tych dwu metod. Jeżeli decydują się na prowizję w kwocie stałej, to niezależnie od pożyczanej kwoty, doliczają do każdego kredytu kilkaset lub nawet kilka tysięcy złotych opłaty prowizyjnej.

Prowizja z wartością procentową oznacza natomiast, że kwota prowizji uzależniona jest od kwoty udzielonego kredytu. Innymi słowy – im wyższy kredyt, tym wyższa prowizja. Najczęściej z prowizją procentową spotykamy się w przypadku kredytów hipotecznych, w których ta dodatkowa opłata może być naprawdę duża. W przypadku kredytów gotówkowych nie ma reguły – kredytodawcy stosują prowizje procentowe lub w stałej kwocie.

Brak prowizji przy kredycie hipotecznym

Klienci szczególnie zwracają uwagę na brak prowizji przy kredytach hipotecznych. Dlaczego? Omówmy to na przykładzie. Prowizja w wysokości zaledwie 3% dla kredytu gotówkowego w wysokości 1000 zł wyniesie zaledwie 30 zł, ale przy kredycie hipotecznym w wysokości 400 000 zł będzie wynosiła już 12 000 zł. Jeżeli mamy zaoszczędzić 30 zł, z pewnością nie zwrócimy na to większej uwagi. Jeżeli jednak chodzi już o kwotę kilkunastu tysięcy, wiele osób zawaha się przed skorzystaniem z takiej oferty.

W przypadku kredytów hipotecznych hasło „brak prowizji” może być zatem naprawdę kuszące dla Klienta. Kredyty hipoteczne bez prowizji niekoniecznie muszą być jednak najkorzystniejsze. W ich przypadku również banki starają się maksymalizować swoje zyski, więc brak prowizji może przełożyć się na wyższą marżę. Wyższa marża to natomiast wyższy koszt każdej pojedynczej raty – a rat tych w przypadku kredytów hipotecznych będzie czekać nas wiele.

Prowizja przy szybszej spłacie kredytu

Banki stosują jeszcze jeden rodzaj prowizji – prowizję od wcześniejszej spłaty kredytu. Jest to specjalny rodzaj prowizji, która jest naliczana tylko w przypadku wcześniejszej spłaty, czyli jest zawarta w umowie kredytowej, ale dopóki nie dojdzie do przedterminowej spłaty kredytu, nikt nie pobierze od nas tej opłaty.

Jeżeli jednak mamy taki zapis w umowie i będziemy chcieli spłacić kredyt wcześniej, prowizja zostanie nam naliczona. Przedterminowa spłata kredytu jest bowiem nieopłacalna dla banku – traci on potencjalny zarobek na naliczanej marży, odsetkach czy ubezpieczeniu. Prowizja za wcześniejszą spłatę kredytu jest zatem zabezpieczeniem finansowym dla banku.

Na co zwrócić uwagę przy kredycie bez prowizji?

Żeby wybrać najkorzystniejszy kredyt bez prowizji, powinniśmy zatem zwrócić uwagę na:

  • wysokość RRSO – to najważniejszy parametr oznaczający rzeczywistą stopę rocznego oprocentowania. Uwzględnia wszystkie koszty związane z kredytem: odsetki, prowizję, ubezpieczenie oraz inne koszty pozaodsetkowe,
  • obowiązkowe ubezpieczenia – przy kredycie bez prowizji często wymagane jest skorzystanie z dodatkowych obowiązkowych ubezpieczeń, np.: na życie lub od nieprzewidzianych zdarzeń losowych; oczywiście nikt nie będzie wymuszał na nas podpisania umowy o dodatkowe ubezpieczenie, ale będziemy musieli liczyć się z tym, że odmowa będzie skutkowała negatywną decyzją kredytową lub gorszymi warunkami,
  • opłatę przygotowawczą – przy kredytach z prowizją często opłata ta wynosi 0 zł lub jest niemalże symboliczna, a przy kredytach bez prowizji opłata ta może sięgać nawet kilkuset złotych,
  • wysokość marży (w przypadku kredytów hipotecznych) – przy kredycie bez prowizji marża z reguły jest podwyższona, warto zwrócić uwagę na jej procent, pamiętając o tym, że maksymalne oprocentowanie nominalne nie może przekroczyć 10%.

Czy zatem zawsze warto decydować się na kredyt bez prowizji? Zdecydowanie nie. Przed wyborem najlepszej oferty należy najpierw przyjrzeć się wszystkim innym kosztom. Kredyt bez prowizji może, ale nie musi być korzystniejszy niż inne kredyty.